Partnerzy portalu:

AktualnościBiolog: musimy lepiej chronić zwierzęta gospodarskie, a nie pozwalać na odstrzał wilków

Biolog: musimy lepiej chronić zwierzęta gospodarskie, a nie pozwalać na odstrzał wilków

Opublikowane:

Głównym problemem w Europie nie jest to, że mamy za dużo wilków, ale to, że musimy ponownie nauczyć się chronić nasze zwierzęta gospodarskie, które padają ofiarą tych drapieżników – podkreśla biolog dr hab. Dries Kuijper, prof. Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży.

Naukowiec zajmujący się badaniem zachowań tych drapieżników oraz zrozumieniem ich roli w funkcjonowaniu ekosystemów dodał, że w jego ocenie proponowana przez Komisję Europejską zmiana statusu ochronnego wilka jest „bardzo rozczarowująca”.

Chodzi o głosowanie ambasadorów krajów członkowskich UE, którzy pod koniec września zagłosowali za złagodzeniem ochrony wilków w Europie – zamiast „ściśle chroniony” wilk ma być jedynie „chroniony”. Zmiana ma pozwolić krajom unijnym na odstrzał wilków, choć nadal będą musiały brać pod uwagę wielkość ich populacji.

Dries Kuijper podkreślił w rozmowie z Nauką w Polsce, że liczebność wilków rzeczywiście wzrasta w wielu krajach europejskich. „Ale zamiast podkreślać rosnące rozmiary populacji i rosnącą liczbę wilków, jako naukowiec wolałbym raczej podkreślić, że jest to odbudowa gatunku po jego eksterminacji we wszystkich tych krajach. Wilk rekolonizuje obszary, na których występował 100-200 lat temu. To duży sukces w zakresie ochrony wynikający z lepszej ochrony gatunku, która została wdrożona przez KE” – powiedział.

Jednocześnie przyznał, że rekolonizacja wilków w europejskich krajobrazach prowadzi do konfliktów między ludźmi a wilkami. „Głównym konfliktem w prawie wszystkich krajach europejskich jest drapieżnictwo wilków na zwierzętach gospodarskich. A ponieważ przez 100-200 lat żyliśmy bez dużych drapieżników, w wielu krajach zatraciliśmy praktyki, które stosowaliśmy w celu ochrony zwierząt gospodarskich przed atakami wilków” – mówił.

Dlatego – kontynuował – najważniejszą rzeczą, którą powinno się teraz zrobić jest nacisk na ochronę zwierząt gospodarskich.

„W niektórych regionach możemy najlepiej chronić nasz żywy inwentarz za pomocą psów stróżujących, w innych, zwłaszcza na mniejszą skalę, ogrodzenia elektryczne są bardzo skuteczne. A nawet stosunkowo proste rzeczy, takie jak umieszczanie zwierząt gospodarskich w stajni na noc są również bardzo skuteczne” – wskazał Dries Kuijper.

Jak jednak dodał, „chęci działania w tym zakresie w wielu krajach europejskich są często bardzo małe”.

Według KE populacja wilków w krajach unijnych znacznie wzrosła w ciągu ostatnich 20 lat. W 23 państwach członkowskich UE żyje ponad 20 tys. zwierząt tego gatunku. Krajami o największej liczbie wilków zgodnie z szacunkami z 2021 r. są Włochy (ok. 3 tys.), Rumunia (ok. 2,5-3 tys.), Bułgaria (ok. 2,7 tys.) i Polska (ok. 1,9 tys.).

Decyzję podjętą przez ambasadorów krajów członkowskich UE muszą zatwierdzić ministrowie. W następnym kroku UE złoży wniosek do komitetu zajmującego się Konwencją Berneńską w Radzie Europy na najbliższym posiedzeniu w grudniu. Dopiero po tym będą mogły zostać zmienione przepisy unijne. (PAP)

Zobacz także: Globalny rynek mleczarski w fazie zmian: Eksport z UE spadł o 5%

ŹródłoPAP

Udostępnij ten artykuł

spot_imgspot_img

Najczęściej czytane

Więcej podobnych

Studenckie Koło Bujatryczne UWM – Przyszłość weterynarii bydła w rękach młodych pasjonatów

Studenckie Naukowe Koło Internistyczne Bujatryków funkcjonuje na Wydziale Medycyny...

Szwajcaria wprowadza kontrowersyjne etykiety dobrostanu zwierząt – nowe wyzwanie dla eksporterów żywności

Od 2026 roku w Szwajcarii obowiązywać będą nowe przepisy,...

Mlekovita z prestiżowym Złotym Laurem ReThink Packaging 2025

Grupa Mlekovita została uhonorowana Złotym Laurem w Konkursie ReThink...

Ceny mleka i produktów mleczarskich w UE i na świecie – najnowsze dane z czerwca 2025

Świeże dane z europejskiego i światowego rynku mleczarskiego pokazują...