Temat masła niespodziewanie stał się polem do politycznych rozgrywek. Zdaniem przedstawicieli branży mleczarskiej, zamiast skupić się na realnych problemach sektora, politycy wybierają chwytliwe hasła i medialne wystąpienia. Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka, zwraca uwagę na kluczowe kwestie, które pozostają nierozwiązane.
– Politycy wykorzystują temat masła do populistycznych zagrywek, ale sektor mleczarski zmaga się z poważnymi wyzwaniami, które od lat są ignorowane. Brakuje działań, które realnie poprawiłyby sytuację producentów i konsumentów – mówi Agnieszka Maliszewska.
Kluczowe wyzwania sektora mleczarskiego
Brak uznania sektora mleczarskiego za infrastrukturę krytyczną
– Od czasu pandemii apelujemy o wpisanie mleczarstwa do infrastruktury krytycznej, co jest szczególnie istotne w kontekście zagrożeń, takich jak cyberataki czy przerwy w dostawie prądu. Jak dotąd nasze prośby pozostają bez odpowiedzi. Bez zabezpieczeń systemowych możemy stanąć przed sytuacją, w której masło, zamiast być drogie, po prostu zniknie z rynku – zauważa Maliszewska.
Relacje sieci handlowych z dostawcami
– Wojna cenowa między największymi sieciami handlowymi destabilizuje rynek. Od lat domagamy się uporządkowania tych relacji, ale kolejne rządy i UOKIK nie podejmują działań. Politycy powinni przyjrzeć się cenom, po jakich sieci kupują produkty, i tym, po jakich je sprzedają, zamiast skupiać się na medialnych tematach – podkreśla dyrektor Polskiej Izby Mleka.
Brak wsparcia w kryzysie energetycznym
Maliszewska przypomina, że sektor mleczarski dotkliwie odczuł skutki wysokich cen energii i gazu, co doprowadziło do upadku wielu spółdzielni mleczarskich i gospodarstw. – Gdzie wtedy byli politycy? Kryzys w mleczarstwie nie był medialny, więc pozostał bez odpowiedzi – mówi.
Współpraca w zakresie zrównoważonego rozwoju
– Tematy takie jak system kaucyjny, rozszerzona odpowiedzialność producenta (ROP) czy taksonomia to wyzwania, które wymagają merytorycznej współpracy. Niestety, politycy nie widzą w tym potencjału medialnego, a my tracimy czas i możliwości działania – wskazuje Agnieszka Maliszewska.
Zobacz także: Rosnące ceny masła zmuszają Europejczyków i piekarzy do trudnych wyborów