Początek 2024 roku może przynieść kolejny spadek cen skupu mleka, stawiając producentów przed wyzwaniami ekonomicznymi. Analitycy Credit Agricole sygnalizują, że mimo chwilowego wzrostu cen na światowym rynku, trend spadkowy ma powrócić, co wpłynie na kondycję sektora mleczarskiego.
Ponowny spadek cen mleka na horyzoncie
Analizy ekonomiczne przeprowadzone przez specjalistów z Credit Agricole wskazują na niepokojące tendencje w branży mleczarskiej. W roku 2024, rolnicy mogą spodziewać się dalszego spadku cen skupu mleka, mimo przejściowego wzrostu cen produktów mlecznych na światowym rynku w ostatnich miesiącach.
Niższe ceny pomimo wzrostu na światowym rynku
Choć od września obserwowano znaczny wzrost cen na globalnym rynku mleka, eksperci Credit Agricole przewidują, że ten trend będzie krótkotrwały. Wpływ na to ma wysoka podaż mleka na światowym rynku oraz słaby popyt na produkty mleczne, zwłaszcza w Chinach. W związku z tym, prognozowany jest powrót do trendu spadkowego cen.
Faktory wpływające na rynek mleka
Znaczący wpływ na sytuację mają warunki agrometeorologiczne wśród największych światowych eksporterów oraz niepewność dotycząca tempa odbudowy światowego popytu. Mimo to, eksperci zwracają uwagę na stopniowy wzrost światowego popytu, wspierany przez ożywienie gospodarcze i zwiększenie siły nabywczej konsumentów.
Perspektywy dla polskich rolników
W Polsce, lokalna konkurencja o surowiec pomiędzy mleczarniami może ograniczać skalę spadku cen. Na koniec 2023 roku przewidywana jest cena skupu mleka na poziomie około 2,05 zł/l, natomiast na koniec 2024 roku spodziewane jest dalsze obniżenie do około 2 zł/l.
Niestety, obecne prognozy nie przynoszą dobrych wieści dla rolników. Z nadzieją na poprawę sytuacji, branża mleczarska będzie musiała dostosować się do zmieniających się warunków rynkowych i globalnych trendów ekonomicznych.
Zobacz więcej: Wyzwanie nadwyżek obornika w Holenderskim rolnictwie: Prognozy na 2026 rok