W Białymstoku odbyła się znacząca manifestacja rolników wyrażających sprzeciw wobec Europejskiego Zielonego Ładu. Zgromadzenie, zdominowane przez młode pokolenie rolników, podkreśla potrzebę rewizji i realistycznego podejścia do polityki, która ma na celu transformację ekologiczną Unii Europejskiej.
W sercu Białegostoku odbył się wyjątkowy protest, gdzie rolnicy, zdecydowanie sprzeciwiający się obecnej formule Europejskiego Zielonego Ładu, wyszli na ulice, by dać wyraz swojemu niezadowoleniu. Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka, która była świadkiem wydarzenia, zwraca uwagę na wyjątkowość tej manifestacji, podkreślając mocne zaangażowanie młodych ludzi w obronę przyszłości rolnictwa. Manifestacja ta stanowi silny sygnał dla polityków, zwłaszcza w obliczu nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, o konieczności przemyślenia i korekty kursu w polityce ekologicznej UE.
Zielony Ład w obliczu krytyki
Europejski Zielony Ład, mający na celu przekształcenie UE w pierwszą neutralną klimatycznie gospodarkę, spotyka się z rosnącą krytyką ze strony rolników, którzy obawiają się, że zbyt ambitne cele mogą zagrozić przyszłości unijnego rolnictwa. Polska Izba Mleka, reprezentowana przez Maliszweską, już na wczesnym etapie wskazywała na potencjalne ryzyka dla branży mleczarskiej, podkreślając, że dokument stawia przed sektorem rolnym nierealistyczne wyzwania.
Oczekiwania rolników wobec polityki
Rolnicy domagają się realistycznego podejścia do polityki rolniczej, która umożliwi im stabilne i przewidywalne prowadzenie oraz rozwój gospodarstw. Nadmierna regulacja i ograniczenia produkcji mogą nie tylko osłabić pozycję Europy jako eksportera wysokiej jakości żywności, ale także zwiększyć zależność od importu z krajów trzecich. W świetle rosnących cen żywności i wysokich kosztów produkcji, rolnicy oczekują nie tyle dotacji, co realnego wsparcia w dążeniu do zrównoważonego rozwoju.
Apel o współtworzenie polityki
Maliszewska podkreśla, że polityka Europejskiego Zielonego Ładu wymaga dogłębnej rewizji i powinna być kształtowana w ścisłej współpracy z rolnikami i przetwórcami, a nie jedynie z biurek urzędników UE. Zauważa również, że w debacie na temat przyszłości rolnictwa coraz większe znaczenie zyskuje komisarz Janusz Wojciechowski, którego głos może przyczynić się do umocnienia pozycji rolnictwa w strukturach decyzyjnych UE.
Zobacz także: Valio przeprowadza restrukturyzację: dotknie 1170 pracowników