Unijny rzecznik praw obywatelskich wszczął dochodzenie w sprawie nadzwyczajnych zmian w dopłatach rolnych wprowadzonych przez Komisję Europejską w następstwie powszechnych protestów rolników w całej Europie na początku tego roku.
Według raportu agencji Reuters, organizacje charytatywne ClientEarth i BirdLife wyraziły obawy co do legalności tych szybkich zmian, które dotyczą 386 miliardów euro (429 miliardów dolarów) dopłat rolnych na lata 2023-2027.
ClientEarth i BirdLife twierdzą, że poprawki osłabiły ochronę środowiska, stwarzając znaczne ryzyko dla przyszłości zrównoważonego rolnictwa. Organizacje pozarządowe złożyły formalną skargę do rzecznika praw obywatelskich w lipcu, twierdząc, że Komisja ominęła swoje zobowiązania prawne, nie przeprowadzając oceny klimatycznej przed wdrożeniem zmian w dotacjach.
Organizacje pozarządowe domagają się „stwierdzenia niewłaściwego administrowania” i twierdzą, że działania Komisji naruszyły prawo UE. W odpowiedzi Rzecznik Praw Obywatelskich wszczął dochodzenie w sierpniu, a niedawno wysłał listę pytań do Komisji Europejskiej, która ma czas do 16 grudnia na udzielenie odpowiedzi.
Rzecznik może badać skargi, ale nie ma uprawnień do egzekwowania prawa. Dochodzenie to zwróciło jednak uwagę na rosnące napięcie między interesami rolnictwa a celami środowiskowymi w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) UE, co ma kluczowe znaczenie dla przyszłości rolnictwa w regionie.
W miarę rozwoju sytuacji, Komisja będzie uważnie przyglądać się rozpatrzeniu skargi i jej podejściu do równoważenia wsparcia dla rolników ze zrównoważonym rozwojem środowiska.
Zobacz także: Salmonella w żółtym serze. GIS wydał ostrzeżenie