W 2023 roku rynek chiński doświadczył znacznego spadku importu przetworów mlecznych, co jest efektem zwiększonej produkcji krajowej i słabnącego popytu konsumenckiego. Analityczka AHDB, Becky Smith, podkreśla kluczowe tendencje i przyszłe perspektywy dla globalnego rynku produktów mlecznych.
W ostatnich miesiącach chiński rynek przetworów mlecznych ujawnił interesujące zmiany. Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez Becky Smith z Agriculture and Horticulture Development Board (AHDB), import przetworów mlecznych do Chin w 2023 roku zmniejszył się o 12%, osiągając poziom 2,6 miliona ton. Przyczyniły się do tego głównie zwiększona produkcja krajowa oraz spadek popytu konsumenckiego.
Analiza różnych kategorii produktów mlecznych ujawniła spadający trend w imporcie mleka w proszku oraz mleka i śmietany w płynie, podczas gdy jogurty i produkty serwatkowe odnotowały wzrost wolumenu importu. Szczególnie znaczący był spadek importu proszku mlecznego, w tym przede wszystkim proszku mleka pełnego (PMP), który spadł o 38% w skali roku. Z drugiej strony, import odwodnionego mleka odtłuszczonego (OMP) zarejestrował niewielki wzrost, pokazując zwiększenie się o 3% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Smith podkreśla, że te zmieniające się tendencje są częściowo efektem wzrostu produkcji mleka w Chinach. Dane USDA wskazują, że w 2023 roku produkcja mleka w Chinach osiągnęła poziom 41 milionów ton, co oznacza wzrost o 4,6% w stosunku do roku poprzedniego i aż 28% w porównaniu z 2019 rokiem. Wzrost ten jest odzwierciedleniem silnej polityki wspierającej produkcję krajową oraz inwestycji w technologie i metody produkcji.
Zmiana ta ma również związek z kondycją chińskiej gospodarki po pandemii COVID-19, która nie odzyskała dynamiki w oczekiwanym tempie. Prognozy na rok 2024 wskazują na pesymistyczną perspektywę, co ogranicza popyt ze strony konsumentów, szczególnie w sektorze gastronomicznym, gdzie produkty mleczne są często wykorzystywane.
Import Nowej Zelandii w 2023 r. spadł o prawie 183 000 ton
Wzrost krajowej produkcji mleka sugeruje, że potrzeba importu mleka płynnego i proszków będzie dalej maleć, co może mieć wpływ na światowy handel produktami mleczarskimi przez zmniejszenie popytu i potencjalne obniżenie cen. Nowa Zelandia, będąca największym eksporterem do Chin, z udziałem rynkowym wynoszącym 42% w 2023 roku, może szczególnie odczuć te zmiany.
Import z kluczowych regionów do Chin spadł, co może prowadzić do zmian w globalnych wzorcach handlu. Prognozy wskazują na spowolnienie wzrostu populacji w Chinach, co może dalej wpłynąć na popyt na produkty mleczne. Jednakże, ograniczenia w produkcji krajowej produktów wysokiej wartości, takich jak masło i sery, sugerują potencjalny wzrost popytu na import tych produktów, zależny od warunków gospodarczych.
Becky Smith podkreśla znaczenie obserwacji tych trendów, nie tylko dla chińskiego rynku, ale i dla globalnego handlu produktami mlecznymi. Zmiany w imporcie do Chin mają daleko idące konsekwencje dla światowych cen i dostępności produktów mlecznych, co stanowi ważny czynnik dla brytyjskiego rynku mleczarskiego.
Zobacz także: Przełom w hodowli bydła: genetycznie odporniejsze cielęta na BVD dzięki edycji genów