Według najnowszych danych Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA), liczba nowych przypadków ptasiej grypy H5N1 u bydła mlecznego wykazuje tendencję spadkową.
Najnowszy raport USDA wskazuje, że Narodowe Laboratoria Weterynaryjne potwierdziły obecność wirusa ptasiej grypy w 22 stadach bydła mlecznego w pięciu stanach w ciągu ostatnich 30 dni. Jednak od dziesięciu dni nie odnotowano żadnych nowych przypadków, co może sugerować, że sytuacja zaczyna się stabilizować.
Ostatnie przypadki wirusa H5N1 potwierdzono 13 sierpnia, kiedy to zakażenie wykryto w 16 stadach w Kolorado oraz w jednym stadzie w Idaho. Od tego czasu nie odnotowano nowych zgłoszeń, co budzi nadzieję na poprawę sytuacji. Teksas nie zgłosił żadnego nowego przypadku od 1 sierpnia, podczas gdy Michigan i Dakota Południowa odnotowały ostatnie przypadki odpowiednio 30 i 31 lipca.
W odpowiedzi na wybuch epidemii, władze Kolorado zintensyfikowały działania nadzorcze. Przeprowadzono kompleksowe badania próbek ze wszystkich zbiorników mleka zbiorczego, aby wcześnie wykryć ewentualne oznaki wirusa.
Pomimo wystąpienia ognisk choroby, USDA oraz inne agencje rządowe uspokajają opinię publiczną, zapewniając, że dostawy żywności są bezpieczne. Proces pasteryzacji skutecznie eliminuje wirusa H5N1, co gwarantuje, że produkty mleczne pozostają wolne od zanieczyszczeń.
Władze obiecują dalsze uważne monitorowanie sytuacji w dotkniętych regionach, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa oraz chronić zarówno przemysł hodowlany, jak i zdrowie publiczne.
W miarę rozwoju sytuacji, odpowiednie służby będą kontynuować swoje działania, aby zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe i zdrowie obywateli.
Zobacz także: Francja uruchomi drugą kampanię szczepień przeciwko ptasiej grypie w obliczu rosnących obaw