Światowy rynek mleczarski wykazuje oznaki stabilizacji po okresie pandemii. W III kwartale 2024 roku wzrost produkcji mleka i różnicujący się popyt wskazują na stopniową poprawę kondycji sektora rolno-spożywczego. Ceny produktów mleczarskich, w tym masła, osiągnęły rekordowe poziomy, co wpłynęło na dynamiczną sytuację na globalnych rynkach.
Produkcja mleka na stabilnym kursie wzrostu
W pierwszych trzech kwartałach 2024 roku globalna produkcja mleka wiodących krajów-eksporterów wzrosła o 0,1% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Szczególnie znaczący był wzrost dostaw w Unii Europejskiej i Nowej Zelandii, które stanowią kluczowych graczy na rynku międzynarodowym. Według prognoz USDA, w 2024 roku światowa produkcja mleka płynnego ma wzrosnąć o 0,5% do 671,1 mln ton. Wśród krajów przyczyniających się do tego wzrostu wymienia się Australię, Brazylię, Chiny oraz Meksyk.
Produkcja mleka krowiego, która stanowi lwią część globalnego rynku, ma wzrosnąć o 0,2%, osiągając 552 mln ton. Wzrostowi temu towarzyszy nieznaczne zwiększenie pogłowia krów mlecznych o 0,1% w stosunku do roku 2023.
Zróżnicowany popyt i nowe trendy na rynku
Sytuacja popytowa w III kwartale 2024 roku była zróżnicowana. Chiny, dążąc do zwiększenia samowystarczalności w produkcji mleka, ograniczają import, co wpływa na spadek zapotrzebowania na produkty mleczarskie w tym regionie. Z drugiej strony, wzrost popularności produktów o wysokiej zawartości tłuszczu, takich jak masło, staje się widoczny na rynkach rozwijających się, szczególnie w Azji.
Ceny produktów mleczarskich na rekordowych poziomach
Na globalnych rynkach w III kwartale 2024 roku ceny produktów mleczarskich były wyższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Największy wzrost zanotowano w przypadku masła, którego ceny przebiły rekordy ustanowione w 2022 roku. Wzrost ten wynikał z ograniczonej podaży masła na rynkach eksportowych, szczególnie ze strony Nowej Zelandii i Unii Europejskiej, gdzie produkcja była przekierowywana na sery.
Ceny proszków mlecznych i serów również wzrosły, ale w bardziej umiarkowanym tempie. Eksperci prognozują dalsze wahania cen, które będą zależne od sytuacji podażowo-popytowej oraz czynników geopolitycznych, takich jak napięcia handlowe i zmiany polityki rolnej w krajach kluczowych dla rynku mleczarskiego.
Zobacz także: Zrównoważony nabiał kluczem do diety i ochrony środowiska